Maciej Jerzy Kublikowski

Zmarł w Polsce 27 kwietnia 2024 r.

W latach 1984-2000 nasz polonijny kolega, aktywny członek organizacji „Solidarność w Nowej Zelandii”, Klubu Polskiego i Stowarzyszenia Polaków w Auckland. Miał 79 lat.

Maciej by założycielem i pierwszym przewodniczącym związku NSZZ Solidarność w Siedlcach.

Urodził się 19 IX 1945 w Siedlcach. Tam uczęszczał do szkól i ukończył Studium Nauczycielskie. W 1969 roku odbył roczny kurs w Studium dla Wychowawców Placówek Wychowawczo-Opiekuńczych Specjalnych przy Państwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.

W czasie studiów w Warszawie, uczestniczył w historycznym wiecu 8 marca 1968 roku na Uniwersytecie Warszawskim, który został brutalnie spacyfikowany przez komunistyczne władze przy pomocy oddziałów ZOMO i ORMO. Pięć dni później, 13 marca 1968, Maciej współorganizował manifestację protestacyjną w Siedlcach.

Po studiach pracował w różnych placówkach wychowawczych na terenie kraju a następnie jako specjalista do spraw zatrudnienia w Wojewódzkim Związku Kółek Rolniczych w Siedlcach. W roku 1979 zatrudniony został na stanowisku referenta do spraw szkolenia w Fabryce Narzędzi Skrawających VIS w Siedlcach. Tam, już od września1980 roku zaangażował się w zakładanie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i został wybrany przewodniczącym Komitetu Zakładowego związku. W lutym 1981 wybrano go przewodniczącym Prezydium siedleckiego Oddziału Regionu Mazowsze i członkiem Zarządu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego, a w czerwcu 1981 został delegatem na pierwszy Walny Zjazd Delegatów Regionu Mazowsze. Od września 1981 objął funkcje wiceprzewodniczącego siedleckiego Oddziału Regionu Mazowsze, gdzie był odpowiedzialny za obieg informacji.

W stanie wojennym, już 13 grudnia 1981 został internowany. Przetrzymywany był w więzieniach w Białej Podlaskiej, Włodawie, Załężu i Kielcach. Nigdy nie został skazany i nie odbyła się żadna rozprawa sądowa w jego sprawie. W lipcu 1982 roku został dotkliwie pobity przez służby kieleckiego więzienia i wymagał ponad miesięcznej hospitalizacji, którą przeszedł w szpitalu w Rzeszowie.

Po zwolnieniu z internowania w listopadzie 1982 roku przez kilka miesięcy dochodził do sił i kondycji pozwalającej na ponowne podjęcie pracy. Jednak władze utrudniały mu zatrudnienie i dopiero w drodze sądowej udało mu się zdobyć ponownie pracę na swoim dawnym stanowisku w siedleckim VIS.

Ponownie zaangażował się w działalność „Solidarności”, wówczas podziemnej, drukując nielegalne publikacje, między innymi „Wiadomości Podlaskie”, które również współredagował. Produkował i rozprowadzał na terenie kraju nalepki i tzw. „prasowanki” z napisami typu: „S” zaraz wracam. W 1983 roku dołączył do Terenowej Komisji Wykonawczej „Solidarności” w Siedlcach.

W kwietniu 1984 roku, wskutek nasilającej się inwigilacji dotykającej również pozostałych członków najbliższej rodziny, Maciej podjął decyzję o emigracji do Nowej Zelandii.

W Auckland dołączył do aktywnego grona emigrantów zrzeszonych w organizacji „Solidarność w Nowej Zelandii Inc.” Urządzali zbiórki na cele niepodległościowe i na pomoc dla Solidarności w Polsce. Z oficjalnych źródeł nowozelandzkich uzyskali przydział leków na dolegliwości wynikające z niedożywienia, które przesłali do Polski dla potrzebujących, szczególnie doświadczonych internowaniem.

W 1985 roku zorganizowali wystawę fotografii, często unikatowych z okresu Solidarności i stanu wojennego w Polsce, na której zaprezentowano również niezależne wydawnictwa i przeszmuglowane rekwizyty więzienne z czasów internowania, które Maćkowi udało się wywieźć ze sobą. Wystawa odbyła się na Uniwersytecie w Auckland w lipcu 1985 roku a następnie Domu Polskim w Auckland i w Wellington, w Inglewood (Taranaki), a w kwietniu 1986 roku, w salach Uniwersytetu Cantenbury w Christchurch.

Maciej współredagował lokalny, wydawany przez Solidarność w Nowej Zelandii dwumiesięcznik „Solidarność na Antypodach”. W latach 1987-1989 był także nowozelandzko-australijskim korespondentem „Gazety Podlaskiej”.

W 1990 roku brał udział w inicjatywie zamieszczenia Tablicy Katyńskiej umieszczonej w katolickiej Katedrze Św. Patryka w centrum Auckland.

Niestety, niedługo po przyjeździe do Auckland, Maciej uległ wypadkowi w miejscu pracy i stracił lewą rękę. Od tego czasu utrzymywał się głównie z renty inwalidzkiej. Uczył się języka angielskiego z nadzieją, aby, jak kiedyś w Polsce, móc pracować z trudną młodzieżą.

Na emigracji dał się poznać jako wnikliwy znawca polskiej sceny politycznej okresu transformacji ustrojowej, baczny obserwator polityki międzynarodowej, w tym nowozelandzkiej. Zawsze kierował się myślą patriotyczną skierowaną na rzecz odzyskania i umocnienia niepodległości Polski. Chętnie dzielił się swoją wiedzą wśród Polonii, w życiu której brał aktywny udział. Był życzliwym i pełnym optymizmu, dobrym kolegą.

W roku 2000 powrócił do Polski. W 2011 roku otworzył własne usługowe biuro pisania podań w Siedlcach. W 2012 roku brał udział w powołaniu komisji Rewizyjnej Ruchu Edukacji Narodowej, a od 2015 działał w Ruchu Kontroli Wyborów (członek Komisji Rewizyjnej, koordynator okręgu siedleckiego). Był wieloletnim pracownikiem biura interwencyjnego Prawa i Sprawiedliwości senatora Waldemara Kraski. Przewodniczył Klubowi “Gazety Polskiej” w Siedlcach.

Za życia został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz Krzyżem Wolności i Solidarności przez prezydenta RP Andrzeja Dudę (2015).

Pozostanie na zawsze w naszych sercach i naszej pamięci.

(Maciej Kublikowski w Auckland 1985 rok – fotografia NZ Herald)

Wykorzystano informacje z „Niezależna.pl”, „Tygodnik Siedlecki” oraz archiwum organizacji „Solidarność w Nowej Zelandii Inc.”